„Zabijanie nie narodzonych dzieci w łonach matek jest najboleśniejszą raną Kościoła i narodu” (ks. kard. Karol Wojtyła).
„Troska o dziecko, jeszcze przed narodzeniem, od pierwszej chwili poczęcia… jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka” (ONZ 2.10.1979 r. – Jan Paweł II).
„Nazywam się milion…” bo tyle wynosiła liczba corocznie mordowanych w łonach matek – w katolickiej Polsce… Przyjrzyjmy się jak wygląda droga krzyżowa… małych, bezbronnych istot, których liczba jest tak wielka… Miejmy odwagę towarzyszyć Jezusowi w nich umierającemu za nasze grzechy ..
Panie, nie narodzone dzieci przeżywają drogę krzyżową wraz z Tobą. Wstrząśnij wszystkimi, którzy ponoszą odpowiedzialność za ich życie: ojcami, matkami, lekarzami, pielęgniarkami, czołowymi osobistościami w państwie i rządzie, aby poznali swoje obowiązki wobec Boga, by nadal nie wyzywali Twojej Boskiej sprawiedliwości za te haniebne zbrodnie i sami sobie nie wyrządzali największej szkody
O Maryjo, 1`y nasza Matko, jakże właśnie raniły te grzechy Twoje macierzyńskie Serce. Miej litość dla tych najniewinniejszych z Twoich dzieci i powstrzymaj ten morderczy pęd do piekła.
O Matko Miłosierdzia, Ucieczko grzeszników, wstawiaj się do Boga o łaskę zmiłowania dla wszystkich odpowiedzialnych, by nie poszli na wieczne zatracenie. Amen.