Godzina Święta – teksty wspólne

Zostań tu i ze mną się módl,
Razem czuwajmy,
razem czuwajmy.

Nie bój się, nie lękaj się,
Bóg sam wystarczy, Bóg sam wystarczy.

***

O mój miłosierny Panie,*  robię sobie rachunek sumienia *
z miłości. * Niestety, * jest tak Chryste, * że przychodzę do Twego ołtarza, *  spożywam Twoje Ciało * pod postaciami eucharystycznymi, * ale nie zważam na Twoje Ciało, * którym są siostry i bracia * wokół mnie. * Na cóż mi Panie * przyda się ta zewnętrzna pobożność*  przy Twoim ołtarzu Ofiary, * gdy wnoszę nad  nią * moje niechęci do sióstr i braci * z którymi jestem skłócony, * wnoszę zazdrość, * która zabija bliźniego * w moim sercu, * wnoszę mnóstwo nie danych odpowiedzi * na prośbę o pomoc, * przychodzę z sercem pełnym zawiści, * które wielu obdarło
z godności, * przychodzę z sercem, * które wielu oczerniło, * oplotkowało, * przychodzę na Eucharystię * skonfliktowany z najbliższymi, * których mocno poraniłem, * którym zgotowałem piekło…*  – Panie i z tyloma jeszcze innymi grzechami *  przeciw miłości przychodzę. * Właśnie taki przychodzę. * Biorę Najświętszy Chleb z Twego Stołu, * ale kompletnie nie zważam * na moje siostry i braci…*  i nic nie zmienia się w moim życiu, * i potem znowu kolejny raz * przychodzę taki sam… * A Tobie tak bardzo zależy,  * byśmy stali się z Tobą * i z naszymi siostrami i braćmi * jednym ciałem. *  Panie, o Sercu miłosiernym, * zgrzeszyłem przeciw Tobie * obecnemu w Twoim Mistycznym Ciele.*  Dlatego teraz, * podczas tej Godziny Świętej * podejdę w duchu do osób * które cierpią z mojego powodu, *  uklęknę przed osobami które zraniłem…, * w duchu uklęknę przed tym, * przed kim naprawdę powinienem uklęknąć. *  W duchu obmyję mu nogi *  prosząc o przebaczenie. * Niech to będzie * duchowa komunia z nimi * i wstęp do odbudowy relacji, * które zniszczyłem. * Niech to będzie także * rodzaj mojego wynagrodzenia Tobie * obecnemu w człowieku

***

  1. Pewnej nocy łzy z oczu mych,
    Otarł dłonią swą Jezus
    I powiedział mi: nie martw się
    Jam przy boku jest twym.

 

Potem spojrzał na grzeszny świat,
Pogrążony w ciemności –
I zwracając się do mnie
Pełen smutku tak rzekł:

 

Ref. Powiedz ludziom, że kocham ich
Że się o nich wciąż troszczę –
Jeśli zeszli już z moich dróg.
Powiedz, że szukam ich.

  1. Gdy na wzgórzu Golgoty
    Za nich życie oddałem
    To umarłem za wszystkich,
    Aby każdy mógł żyć.

 

Nie zapomnę tej chwili
Gdy mnie spotkał mój Jezus
Wtedy byłem jak ślepy
On przywrócił mi wzrok.

 

Ref. Powiedz ludziom, że kocham ich
Że się o nich wciąż troszczę –
Jeśli zeszli już z moich dróg.
Powiedz, że szukam ich.

***

Panie Jezu, * Ty do Jaira, któremu umierała córeczka, * powiedziałeś:* «Nie bój się, * wierz tylko!». * Uczysz nas, * że wiara jest najważniejsza*  w naszych relacjach z Tobą.

 Panie Jezu * przymnóż nam wiary.

Chwila ciszy

Panie Jezu, * Ty do kobiety cierpiące na krwotok * powiedziałeś: «Córko, twoja wiara cię ocaliła, * idź w pokoju * i bądź uzdrowiona ze swej dolegliwości!». * Uczysz nas, * ze wiara taką jest „przepustką” dla Ciebie, * aby mógł w nas działać,*  wysłuchiwać próśb, * czynić cuda.

Panie Jezu*  przymnóż nam wiary.

Chwila ciszy

Panie Jezu,* nawet Apostołowie,* którzy widzieli cuda i słuchali Ciebie* prosili:  *  «Przymnóż nam wiary!». * Uczysz nas, * że wystarczy Ci nawet * nasza mała wiara. * Gdy Cię prosimy, * Ty pomagasz nam, * aby nasza wiara rosła.

Panie Jezu * przymnóż nam wiary.

Chwila ciszy

Panie Jezu * Ty podziwiałeś wiarę rzymskiego setnika,* gdy wyznał:* Panie, nie jestem godzien,*  abyś wszedł pod dach mój, * ale powiedz tylko słowo, * a mój sługa odzyska zdrowie. * Uczysz nas,* że nie da się wierzyć *  tak trochę. * Wiara jest prawdziwa, * gdy „idziemy na całość”, * „wypływamy na głębię”*  jak rybacy, którzy chcą złowić najwspanialsze ryby, * czyli wybieramy Ciebie * jako swojego Pana i najlepszego Przyjaciela.

Panie Jezu * przymnóż nam wiary.

Chwila ciszy

Panie Jezu, * Ty przerażonym w czasie burzy na morzu apostołom * powiedziałeś: *  «Czemu tak bojaźliwi jesteście? * Jakże wam brak wiary?»  * Uczysz nas, * że o wiarę trzeba dbać. * Ciągle prosić Cię o nią.

Panie Jezu * przymnóż nam wiary.

Ja wiem, w kogo ja wierzę stałością duszy mej:
Mój Pan w tym Sakramencie, pełen potęgi swej.
To ten, co zstąpił z nieba, co życie za mnie dał
I pod postacią Chleba pozostać z nami chciał.

 

Ja wiem, w kim mam nadzieję, w słabości mojej moc:
To Ten, przed Którym światło pali się w dzień i w noc.
On moim szczęściem w życiu, On światłem w zgonu dzień.
Zwycięża mroki grzechu, rozprasza śmierci cień.

 

Ja wiem, kogo miłuję nad wszelki świata czar,
Kto poi duszę moją, kto zna miłości żar:
To Król nad wszystkie króle, wielki i słodki Pan,
Co karmi dusze głodne Ciałem i Krwią swych ran.

***

Błogosławiony Ojcze, * upadamy dzisiaj * do Twych świętych stóp, * prosząc o dar wiary. * Wypełnij nas swoją łaską, * abyśmy zapomnieli o tym,  * co powstrzymuje nas, * aby Tobie oddać wszystko.*  Chcemy żyć tylko dla Ciebie.*  Chcemy Tobie poświęcić * każdy nasz oddech. * Chcemy, aby każda sekunda naszego życia * była modlitwą do Ciebie. * Chcemy, aby każdy nasz uczynek * był hymnem na Twoją cześć.

Wszechmogący Ojcze, * usuń z naszego serca * wszelkie wątpliwości. *  Usuń przekonanie, * że sami możemy sterować naszym życiem. * Usuń nasze opinie i poglądy. * Zabierz naszą wiedzę.*  Przemień nas w małe dzieci, *  które w Tobie * pokładają całą nadzieję. * Tylko dla Ciebie żyją.* Oglądają świat tak, *  jak Ty go widzisz. * Miłują braci i siostry  * Twoją miłością. *  Rozsiewają Twoją radość. * Głoszą Dobrą Nowinę, * że nic nie może nas oddzielić * od Twojego miłosierdzia.

Wszechmogący Panie, * daj nam taką wiarę, * abyś był dla nas już tylko Ty. * Na wieki wieków. Amen.