Godzina Święta – tekstywspólne

  1. Kłaniam się Tobie, przedwieczny Boże, * którego niebo objąć nie może; * ja, proch mizerny, przed Twą możnością * z wojskiem aniołów klękam z radością.
    2. Tu Stwórcę swego wiarą wyznaję, * kocham serdecznie, pokłon oddaję; * cieszę się wielce z Twej Boskiej chwały, * niech Ci się kłania z niebem świat cały.
    3. Dziękuję za to, żeś się zostawił * w tym Sakramencie, abyś nas zbawił. * Za swoje łaski tu wyświadczone, * odbieraj od nas serca skruszone.
    4. Przed tronem Twoim serca składamy, * oto pokornie wszyscy wołamy: * „Błogosław, Panie, swemu stworzeniu, * broń od nieszczęścia, ciesz w utrapieniu.

***

Wielbię Ciebie w każdym momencie, * o żywy Chlebie nasz, w tym Sakramencie. (3 x)

***

 

K: Oto czas, w którym Ty, Król mój i Król każdej z osób trwających w tę noc na modlitewnym czuwaniu, Ty sam wprowadzasz nas w przedziwną, nadprzyrodzoną jedność wzajemną.    W: Jesteśmy Mistycznym Ciałem Twoim, * jesteśmy Twoi, * Ty jesteś nasz.

K: Każdy z nas jest teraz jak drogocenne tabernakulum, w którym Ty, o Jezu, pragniesz przebywać i doznawać czci. W: Bądź uwielbiony, * Umiłowany, * wydający się za mnie * na śmiertelną Mękę.

K: Cała nasza wspólnota jest teraz drogocennym sanktuarium, miejscem Twojej prawdziwej, realnej, substancjalnej obecności – takiej, jak w tabernakulum każdego kościoła katolickiego. W: Wielbimy Cię, Panie Jezu, * dziękując za to, * że zechciałeś wybrać nas * do takiej jedności z Tobą * i do takiej jedności pomiędzy nami.

Pragnę podziękować Tobie, o Jezu, * za dar Eucharystii, * za dar, w którym mam prawo uczestniczyć w pełni, * przyjmując Ciebie samego w Komunii Świętej. * Dziękuję, że w czasie Mszy Świętej * uczestniczyłem naprawdę w Ostatniej Wieczerzy, * że za pośrednictwem księdza,  * Ty sam nakarmiłeś mnie sobą, * dałeś mi stanąć na Golgocie * u stóp Twojego krzyża, * dałeś mi stanąć *                u Twoich przebitych stóp  *wraz z Maryją, * Janem, * z innymi braćmi i siostrami *  – z wszystkimi,*  którzy dzięki cudowi eucharystycznej obecności * w nadprzyrodzony sposób * ponad wiekami złączeni są * w adoracji Ciebie, * zawieszonego na drzewie krzyża.

K: Msza Święta, cudowny dar Boga, nie dostrzegany przez ludzi słabej wiary, przeniósł nas wszystkich w czas Ostatniej Wieczerzy, w czas Twojej trwogi przed Męką, w czas Twojego dawania się z miłości do nas.

W: Pragnę mocą tego przedziwnego sakramentu * wejść teraz wraz z Apostołami * na drogę,*  którą Ty po zakończeniu Ostatniej Wieczerzy wszedłeś. *  Mając w sobie naprawdę Ciebie, * o Hostio Przenajświętsza!,*  o Boże wydający się za mnie w ofierze, * mogę teraz iść z Tobą, * mogę iść z Tobą z Wieczernika do Ogrójca…. * Pragnę tego. *  Pragnę teraz, * mocą sakramentalnego zjednoczenia z Tobą  * wejść z jeszcze większą świadomością * w Twój czas, * aby tam spełnić Twoją prośbę:*  trwać na modlitwie z Tobą w Ogrójcu, *  być przy Tobie naprawdę * podczas przesłuchania u Annasza, * u Kajfasza, *  u Piłata,  * na drodze krzyżowej * , na krzyżu. *  Pragnę w ten sposób * naprawdę być z Tobą * w Twojej boleści, * naprawdę być z Tobą, * Umiłowany. *

Pragnę być dla Ciebie. *  Kocham Ciebie, *  dlatego pragnę być naprawdę * w Twoim czasie, * w godzinach najtrudniejszych  * ze wszystkich Twoich ziemskich godzin, *  pragnę dla Ciebie być przyjacielem wiernym, *  towarzyszem Twojej modlitwy w Ogrodzie Oliwnym, *  przyjacielem idącym za Tobą * na spotkanie ludzi * mających rozkaz Ciebie związać *  i poprowadzić na sąd, * pragnę stać przy Tobie w chwilach, * gdy zapadać będą niesprawiedliwe wyroki, *  pragnę być z Tobą, * gdy będą Ciebie, Najdroższy Jezu, * biczować i cierniem koronować.

K: Pragnę stać tuż obok Ciebie,  Umiłowany,  gdy powietrze Jerozolimy przeniesie do Twoich uszu dźwięk okrutnego ludzkiego wyroku: „Nauczyciel z Nazaretu  ma być ukrzyżowany – jest winien śmierci   jako zwodziciel rzesz, jako fałszywy prorok,  samozwańczy Mesjasz!„ W: *  Pragnę wraz z Tobą, * o pokorny Synu Boga,*  podnieść belkę Twojego * naszego krzyża, * aby dźwigać ją naprawdę wraz z Tobą, wraz z Szymonem z Cyreny, wraz z tylu braćmi i siostrami,*  którzy Ciebie umiłowali, Ciebie, * przychodzącego w szatach skazańca * w cudzie Komunii Świętej.

K: Pragnę dzielić udrękę   z Twoją Niepokalaną Matką Maryją Matką Skazańca, Matką Wzgardzonego, Matką Zwodziciela rzesz  pragnę wraz z Nią  w cichej modlitwie przyzywać mocy Boga dla Ciebie W: *abyś wytrzymał, * abyś doszedł do celu drogi *  abyś dotarł na szczyt miłowania *  abyś wypłacił pełną kwotę za tych, * którzy tuż obok *  którzy tuż obok Ciebie * stoją, krzyczą, wygrażają * którzy wzgardą napełniają * swe serca do Ciebie… * Mesjasza skazanego za miłość do nich*  za miłość do mnie *  za miłość do nas wszystkich. *

Pragnę wraz z Weroniką, * heroicznie przedzierającą się przez tłum, * zbliżyć się do Ciebie, o Jezu, * by Tobie ulżyć*  by otrzeć chustą mej miłości * Twe zakrwawione, * a jakże mi drogie Oblicze Boga *  Boga, który oszalał dla mnie z miłości *  Boga, który dla mnie * na czas największej próby * pozbawił się siły * Boga, który potrzebuje * mojej obecności przy sobie *  Boga, który ma imię * „Jezus Chrystus Oblubieniec”. *

Pragnę swą obecnością przy Niepokalanej * trwać u Twoich stóp *  u przebitych, * zakrwawionych stóp Mistrza z Nazaretu*  u przebitych stóp * pielgrzyma niosącego Dobrą Nowinę*  ludom pogrążonym w ciemnościach błędu*  u stóp wędrownego siewcy * ziaren pokoju *  u straszliwie zranionych stóp * lekarza czyniącego cuda, * darzącego zdrowiem siostry i braci. *  Pragnę przytulić się * do śmiertelnie przeszytych stóp  * Władcy życia i śmierci, * wskrzeszającego umarłych, * wyrywającego ludzi spod władzy Otchłani. *  Pragnę trwać przy Tobie,  * Zawieszony na drzewie hańby*  pragnę mówić do Ciebie najczulej*  pragnę wyznawać Tobie miłość*  bo miłość Twoja mnie urzekła *  bo miłość Twoja * przemienia moje twarde, nieczułe serce *  bo w chwili,  * gdy słyszę z Twoich spieczonych ust * ostatnie słowo Boga *  „Wykonało się!„, * to Twoja miłość, Jezu, * wytryska w moim sercu  * źródłem nowego życia… * wiecznego życia w miłości *  Pragnę przy Tobie wraz z Maryją, * Janem, * wieloma innymi Twoimi uczniami, * stać,*  trwać, * miłować Ciebie, * Jezu, Miłości moja. *  Amen.

  1. Nieskończona, najśliczniejsza, Jezu, miłości! * Niepojętej i prawdziwej źródło słodkości! * Słońce, miesiąc i z gwiazdami,  *  Niebo wszystko z Aniołami  * Piękności się Twej dziwują, * Lecz nie pojmują.
  2. Tyś lilia, Tyś kwiateczek wdzięczny, różany, * Nader wonny, nader śliczny, wszystek rumiany; * I na ziemi, i na niebie,  * Panie Jezu, nic nad Ciebie   *Nie masz nigdzie piękniejszego  * I wdzięczniejszego.
  3. O jedyne serca mego, Jezu kochanie, * Wszechmogący wszystkiej ziemi i nieba Panie! * Nad perły i złoto droższy,  * Nad sam kanar i miód słodszy,  * Wdzięczna duszy mej ochłodo  * I żywa wodo!
  4. Jakżeś dla mnie był na krzyżu bardzo zraniony * I od głowy aż do stopy wszystek skrwawiony, * Gwoźdźmi srodze przykowany,  * Okrutnie ubiczowany,  * Zeplwany, koronowany,  * Policzkowany.
  5. Rany Twoje przenajświętsze mile całuję, * A ztąd rozkosz niepojętą na sercu czuję. * W nich zanurzam moją duszę,  * Doświadczywszy, przyznać muszę,  * Iż są Rajem Twoje rany,  * Jezu kochany!
  6. Z serca Twego najświętszego źródło wypływa, * Które szpetne dusze * ludzkie ślicznie obmywa; * Kto zupełnej jest nadzieje * By był murzyn, wybieleje,  * Krwią najświętszą Twą polany,  * Jezu kochany!
  7. Twoje rany są skarbnicą wszelkiej słodkości, * Nieskończony, niepojęty upał miłości; * Lodowate rozgrzewają, * I kamienne rozpalają  * Serca ludzkie, nasycają  * I roztapiają.
  8. O nadziejo wdzięczna Jezu pokutujących! * O wesele niepojęte w smutku będących! * Tyś pociechą, Tyś radością,  * Tyś rozkoszą i słodkością. * Jezu, z serca ulubiony,  * Bądź pochwalony!
  9. Ciebie pragnąć dusza moja już nie przestanie, * O dobroci nieskończona, aż Cię dostanie; * Nie opuszczaj serca mego * Ciebie wielce pragnącego,  * Jezu mile pożądany  * I ukochany.
  10. Przeto, jako z dzikiej knieje, gdy szczwaniem gnana * Pędem bieży do strumienia łania stroskana, * Tak i dusza moja licha  * Do Ciebie spragniona wzdycha,  * O Jezu ukrzyżowany! * Z serca kochany!
  11. Więc Cię o to proszę, Jezu, mocno błagając, * Do najświętszych nóg pokornie Twych upadając: * Przy konaniu ducha mego  * Przyjm do serca zranionego; * Łaskawie mi odpuść złości,  * Jezu miłości!
    1. Od łaski Twej nie oddalaj sługi Twojego, * Do Królestwa racz przypuścić pożądanego; * Niech oblicze święte Twoje * Oglądam, kochanie moje,  * Wychwalając, Jezu, Ciebie,  * Na wieki w niebie. Amen.

     

    ***

     

    W:  Refren: Boże, obdarz Kościół Twój * jednością i pokojem!
    K: 1. Uradowałem się wezwaniem: * pójdziemy do domu Pana.
    I oto stoję u bram Twoich, * Jeruzalem nowe, Kościele Święty! Ref.
    2. O Jeruzalem, miasto pokoju, * w Tobie wszyscy się jednoczą.
    Przychodzą doń pokolenia, * aby wielbić imię Pana. Ref.
    3. Prosimy o pokój dla ludu Twego, * niech będą bezpieczni, którzy Cię miłują. * Dla braci i bliźnich naszych * prosimy o dobra Twoje. Ref.

    ****

     

     Otaczaj Kościół swój Panie,*  nieustanny opieką, * a ponieważ bez Ciebie * śmiertelny człowiek upada, * niech Twoja łaska * powstrzymuje go od zła * i kieruje ku zbawieniu. * Panie, niech Twoje miłosierdzie * nieustannie oczyszcza * i umacnia Twój Kościół, * a ponieważ on nie może *  ostać się bez Ciebie, * niech kieruje nim Twoja łaska. *  Prosimy Cię Panie – * użycz łaskawie Kościołowi *  przebaczenia i pokoju, * aby się oczyścił z wszystkich grzechów * i mógł Ci służyć w jedności i pokoju. *  Boże, Ty sprowadzasz błądzących*  na dobrą drogę,*  gromadzisz rozproszonych * i zachowujesz tych, * których zgromadziłeś; * prosimy Cię – * obdarz lud chrześcijański * łaską jedności, * aby przezwyciężywszy podziały, * zjednoczył się z prawdziwym Pasterzem Twojego Kościoła *  i zdołał godnie Ci służyć. *  Uświęć Panie, te prośby,*  które zanosimy do Ciebie * prosząc o zjednoczenie się ludu chrześcijańskiego * i udziel przez nie Twojemu Kościołowi * łaski jedności i pokoju. *  Prosimy Cię Panie, * aby łaska Twoja,*  która jest dziełem Jedynego Boga w Trójcy Świętej, * dokonała w Twoim Kościele * dzieła zjednoczenia.

     

    1. Twoja cześć, chwała, nasz wieczny Panie, * na wieczne czasy niech nie ustanie!
      2. Tobie dziś dajem z rzeszą tych ludzi * pokłon i pienie, my, Twoi słudzy.
      3. Dziękując wielce Twej wielmożności * za ten dar zacny, Twej wszechmocności;
      4. Żeś się darował nam nic niegodnym * w tym Sakramencie nam tu przytomnym.
      5. Raczyłeś zostać w takiej postaci, * nie szczędząc siebie dla nas, swych braci.
      6. Ciało Twe Święte, co krzyżowali, * i Krew najświętszą, którą przelali.
      7. Przyszedłszy na świat, Pan wiecznej chwały, * użyłeś wiele nędzy niemałej.
      8. Dałeś się potem z wielkiej miłości * na męki srogie bez wszej litości.
      9. Wstępując potem do chwały wiecznej, * zostawiłeś nam ten to dar zacny.
      10. Na co my patrząc w tym Sakramencie, * z pociechą wielką serce nam rośnie.
      11. Tobie my, Boże, teraz śpiewamy, * przed Twą światłością nisko padamy.
      12. Użycz nam łaski, wszechmocny Boże, * bez Twej pomocy człek nic nie może.

    ***

     

    „Najczcigodniejszy i Najukochańszy Jezu, * obecny tutaj w Najświętszym Sakramencie! * Ojcze mój Najdroższy, * Dobroczyńco mój największy,*  najserdeczniejszy mój Opiekunie, * miłuję Cię z całego serca mojego. * Żałuję serdecznie, * żem Cię kiedykolwiek obraził. * Dusza moja * pragnie Cię przyjąć gorąco. * Ponieważ teraz * nie mogę przyjąć Cię Sakramentalnie * Utajonego w Najświętszym Sakramencie, * więc wstąp w duchowy sposób  * z Łaskami Twymi * do duszy mojej. * Połącz się jak najściślej ze mną * i nie dopuść, * abym się kiedykolwiek odłączył od Ciebie”.